Ten wspaniały gość już nocą odwiedził naszych uczniów, bo na ich twarzach widać było radość z otrzymanych prezentów. Niektórzy jednak wciąż czekali na brodacza w czerwonym ubraniu wierząc, że z pewnością o nich nie zapomni. Atmosfera mikołajkowa udzieliła się nam wszystkim, a czas umilały wesołe piosenki o Mikołaju wiozącym podarki. I tylko śniegu brak.....